Mieszkanie Narbutta Bardziej Kochani

Dzisiaj piątek. Po warsztatach wróciliśmy do mieszkania i zjedliśmy obiad. Gdy odpoczęliśmy poszliśmy na spacer. Po spacerze obraliśmy i starliśmy na tarce jabłka. Jutro zrobimy ciasto. Dzisiaj dzień odpoczynku i relaksu, Czarek i Paweł oglądali film na komputerze, a ja nawlekałam koraliki. Agnieszka

Po powrocie do mieszkania Agnieszka razem z panią Anią odgrzały przygotowany obiad, a Czarek i Paweł odkurzyli i pomyli podłogi w mieszkaniu. Po obiadokolacji zjedliśmy ciasto (szarlotkę i ciasto które mieszkańcy przynieśli ze sobą z ośrodka). Po obiedzie Czarek i Paweł odpoczywali, a Agnieszka upiekła chleb.    

 Po powrocie do mieszkania zjedliśmy obiad a na deser czekała na nas szarlotka, którą wczoraj przygotowaliśmy. Po krótkim odpoczynku zabraliśmy się za nasze obowiązki - odkurzanie i robienie prania. Wspólnymi siłami zrobiliśmy pysznego strogonowa na jutrzejszy obiad. Wieczorem każdy miał chwilę dla siebie i relaks przy muzyce.

Po warsztatach wróciliśmy do mieszkania i zjedliśmy obiad. Po obiedzie robiłam szarlotkę, a Czarek zrobił na jutro obiad. Agnieszka

Dzisiaj po powrocie z warsztatów zjedliśmy dobry obiad, który przygotowała Agnieszka. Byliśmy na spacerze i zakupach.Czarek  

 Zmęczeni wróciliśmy do mieszkania. Wypakowaliśmy zakupy i zabraliśmy się za nasze codzienne obowiązki. Było pranie, przygotowanie kolacji i sprzątanie. Na kolację zrobiliśmy pyszne leczo. Na deser zjedliśmy beze, którą wczoraj przygotowała Agnieszka.   

Rano pojechaliśmy metrem na warsztaty. Po zajęciach wróciliśmy do mieszkania treningowego i Agnieszka zrobiła nam dobry obiad; pieczonego kurczaka z kaszą kuskus i ogórkiem. Po obiedzie odpoczywaliśmy, a później wzięliśmy się za sprzątanie mieszkania, Paweł odkurzył, Agnieszka sprzątnęła łazienkę małą, a ja dużą. Później zjedliśmy kolację i oglądamy wieczorny film. Czarek

 Niedziela to czas odpoczynku. Po śniadaniu był czas na spokojne wypicie kawy, pogaduchy, a potem dłuższy spacer. Poszliśmy też do sklepu, aby każdy mógł wybrać i kupić sobie coś na dzisiejszy deser, wedle zachcianki. Potem wspólnie przyrządziliśmy obiad: ziemniaki, pieczone kurczaki i mizerię. Popołudniu, wspólną decyzją obejrzeliśmy Mszę online i każdy znalazł też czas na swój prywatny odpoczynek, w ulubiony sposób. Słuchaliśmy muzyki, kolorowaliśmy, a także próbowaliśmy swoich sił w grze "Jenga". Wieczorem były tosty, oglądanie wiadomości i szykowanie się na następny dzień pracy.