Mieszkanie Narbutta Bardziej Kochani

 Dzisiejszy dzień był bardzo pracowity dla wszystkich uczestników. Natalia i Tomek G. z samego rana udali się na AWF na trening. Pozostali uczestnicy mogli pospać do 8.00, po śniadaniu wszyscy zabrali się za gruntowne sprzątanie domu. To był czas na: zmianę pościeli, wymianę ręczników, pranie, wycieranie kurzy, odkurzanie, mycie podłóg a także na przygotowanie obiadu. Dzisiaj był rosół oraz kurczak pieczony z gotowanymi ziemniakami i mizerią. Po pysznej kawce z ekspresu i cieście, zrobiliśmy sobie małą imprezkę, były tańce i karaoke, bawiliśmy się hucznie aż przez dwie godziny. Wspólnie postanowiliśmy, że przygotujemy obiad na jutro, chińszczyznę. Wieczorem zasiedliśmy przed telewizorem i obejrzeliśmy Miss Agent 2.

 Dzisiaj Rano wszyscy wstali z łóżek i poszliśmy do kuchni żeby naszykować Śniadanie a potem każdy  sobie naszykował drugie Śniadanie szkoły każdy spakował się i wyruszyliśmy do szkoły .Jak wracaliśmy do mieszkania to były straszne korki na ulicy byliśmy bardzo zmęczeni całym tygodniem pracy to zamówiliśmy pizzę. odpoczywaliśmy i oglądaliśmy fryderyki.

Dzisiaj rano wszyscy robili śniadanie i każdy sobie każdy śniadanie do szkoły. Jak zjedliśmy to szybko się szykowaliśmy do szkoły i póżniej wróciliśmy do mieszkania. ja musiałam wcześniej pojechać na zajęcia teatralne potem wróciłam i Tomasz. Tomasz  zrobili Obiad ja i Tomasz szykowaliśmy się do wyjścia na trening jak już szliśmy to cudowny zapomnił drogi na trening i pojechaliśmy na kabaty i Tomasz milił mi oczy i byłam zdenerwowana i pan nas oderał z pola mokotowskie i uczyliśmy się drogi i potem wróciliśmy do mieszkania i na kącu odpoczywaliśmy sobie mózykę  w teewizi i tańczyliśmy i cały czas razem soędziliśmy mił.y czas pozdrawiam serdecznie Natalia Strzyżewska 

Dzisiaj po szkole ja (Karolina) i Tomek pojechaliśmy do mieszkania i przygotowaliśmy naleśniki. Po naleśnikach była kawka. Później przyjechała Natalia z Tomkiem G. Tomek i Natalia zrobili kolację. A teraz odpoczywamy i oglądamy film. Karolina

 rano staliśmy robiliśmy dobre śnadanie potem pyliśmy na spacerrze z paną anna możemy z psem zaśliśmy do kawiarni na kawe którą pani anna postawiła w własnej kawiarni potem wyruszyli na spacer po spacerze poszliśmy na targ śniadaniowy potem pyliśmy dobrej pizzcy wróćliśmy na dużej spacerze ładniej pogoda i wruciliśmy do domu tomasz wciągnoł zmiwarke a 2 natalka  umił lustro w łazenką pszyszedł do nas sam reżyserm m jak miłość pogadaliśmy z nym tomasz postawił harbate potem poszedł o nas odpoczynek w każtym pokoju nad szedł czas na kolacje i krótkim czasem czas na siebie potem wszyscy pujdą się umyć i na regenracjie czyli spać i nabieranie energi na kolejny dzień

 w sobotni poranek  tomasz z natalią pojechali na trening letkoatletyczny  a grugi tomek z karoliną  zjedli dobre śniadanie potem tomasz z natalią wrucili z trenigu  potem wszyscy z p anną poszli dugi spacer do pala mokotowskego z psem  tomasz i natalia i drugi tomasz i karolina sprzątali w domu trenigowym po wyczerpanym spacerze  tomasz i natalia oraz karolina zrobili bardzo dobry obiad p anna az był zadowolona z obiadu  na wieczór był filmowy i czas na odpoczynek i relaks po oglądaniu poszli się umyc i czas na regenaracje na kolejny dzen 

 Rozpoczęliśmy dzisiaj kolejny, już XIX turnus w naszym mieszkaniu treningowym. Przyjechali pełni zapału i chęci do działania: Natalia, Karolina i dwóch Tomków :)  Życzymy wiele radości, wytrwałości i sukcesów!! 

 To już nas ostatni dzień w mieszkaniu treningowym. Dzisiaj kończymy przygodę z mieszkaniem treningowym. Przeżyliśmy wspaniałą przygodę i wspólnie nauczyliśmy się wiele nowych rzeczy. Na pewno staliśmy się bardziej samodzielni!

Rano na śniadanie była owsianka. Później pojechaliśmy do ośrodka i na próbę do Teatru 21. Gdy wróciliśmy do mieszkania zjedliśmy obiad i poszliśmy na zakupy. Alek przygotował nam wszystkim burgery - niebo w gębie. Grzegorz Brandt    

 świętowaliśmy z kawą i deserem  restauracji na śniadanie pojechaliśmy na wycieczkę do Powsina na spacer zrobiliśmy zdjęcia natury mieliśmy wietrzny dzień Ania poszła do apteki i do sklepu dojechaliśmy na okolice domu Ani słuchaliśmy muzyki z pomocą chłopaków mogłam to napisać bloga.  Maja Kowalczyk

 Rano jadłem bajgla jechaliśmy do lidla skupy, byly warsztaty z Justyna Wielgus a potem paśliśmy do kina fantastyczne zwierzęta. imieniny Maja     Grzegorz Brandt

 W ośrodku byliśmy od rana aż do 14:00 i o tej porze właśnie wyszliśmy z ośrodka do tramwaju nr 7 do restauracji u Gesslera co za pychotka z naszego obiadu 17:30 odbywaliśmy próbę  później temu nadeszła godzina równa 19:00 spektakl rozbudził całą Pragę warszawską i niestety z wielką przykrością musieliśmy się pożegnać z TR Soho ale z drugiej strony powstanie piękny i niesamowity i nowy budynek w tym samym miejscu już tym losem się pogodziliśmy no i został późno-wieczorny powrót do domu rodzinno-treningowego i od razu padliśmy na łóżkach. Autor Daniel Krajewski.

 cztery dni temu w czwartek południu wcześniej  byliśmy na obiedzie w restauracji u Gesslera a potem mieliśmy próbę teatralną o godzinie 17:30, dwie godziny później graliśmy spektakl rewolucję, której nie było. była wielka publiczność no i dostaliśmy brawa za najlepszy występ. Późnym wieczorem wróciliśmy do mieszkania treningowego cali zdrowi. Autor Aleksander

 Po długim dniu około 18 wróciliśmy do mieszkania. Zrobiliśmy na szybko tosty i obejrzeliśmy mecz Legia- Raków. W przerwie meczu poszliśmy do sklepu zrobić zakupy. Niestety nasza drużyna przegrała. Złożyliśmy pranie i włączyliśmy zmywarkę. Wieczorem czas na kolejny mecz i dopingowanie Roberta Lewandowskiego w lidze mistrzów. Można napisać - piłkarska środa.

Po próbie wróciliśmy do mieszkania, Maja i Grzegorz przygotowali obiad - nuggestsy. Po obiedzie był odpoczynek. A później trening ekonomiczny - wspólnie sporządziliśmy listę zakupów. Grzegorz na jutro przygotował obiad, a Daniel i Alek posprzątali mieszkanie, Maja ćwiczyła na saksofonie.

 Rano śniadanie jadłem kanapki spacer a nie było kino obiad jadłem ryba i ziemniaki kapusta fasolka ale super mój kolega daniel jest fajny a Maja Alek są super  Grzegorz Brandt   

Mieliśmy próbę jedliśmy falafele w restauracji pomagam razem mogłam to robić przygotować obowiązki poszliśmy do sklepu było zimno i deszczowo Maja KOwalczyk 

 tego samego dnia w piątek południu wróciliśmy z próby teatralnej zjedliśmy obiad makaron z kurczakiem i brokułami, a później mieliśmy czas wolny dla siebie każdy z nas robił na to ochotę  serdeczne pozdrowienia z mieszkania treningowego Aleksander                                                                                                           

 Rano pojechaliśmy taxi do ośrodka i z ośrodka pojechaliśmy dwoma tramwajami do domu kultury świt na próbę teatralną i z powrotem jechaliśmy do domu rodzinno-treningowego na obowiązki czyli sprzątanie potem jedliśmy kolację, mieliśmy czas na towarzystwo przyjacielskie przy messengerze no i lulaj w nocy. Daniel.