Turnus VI, dzień 1, 29.09.2020
wczoraj przyjechaliśmy do mieszkania trenigowego , rozpakowaliśmy się a potem o 19 była lekkosłodka kolacja , było czadowo, poszliśmy się myć w czasie gdy dziewczyny się myły , ja czytałam moją książkę o miłości a potem wszyscy pośliśmy spać , to była spokojna wyspana ale z niedokońca noc , jest fajnie , tego dnia okryłam że tak było ekstra dzień . ola siennicka
Brawo dla was
OdpowiedzUsuń